Polsko-japońska dwujęzyczna książka
大久保ゆう訳
LEONOWI WERTH
レオン・ウェルトに
Przepraszam wszystkie dzieci za poświęcenie tej książki dorosłemu. Mam ważne ku temu powody: ten dorosły jest moim najlepszym przyjacielem na świecie. Drugi powód: ten dorosły potrafi zrozumieć wszystko, nawet książki dla dzieci. Mam też trzeci powód: ten dorosły znajduje się we Francji, gdzie cierpi głód i chłód. I trzeba go pocieszyć.
子どものみなさん、ゆるしてください。ぼくはこの本をひとりのおとなのひとにささげます。でもちゃんとしたわけがあるのです。そのおとなのひとは、ぼくのせかいでいちばんの友だちなんです。それにそのひとはなんでもわかるひとで、子どもの本もわかります。しかも、そのひとはいまフランスにいて、さむいなか、おなかをへらしてくるしんでいます。心のささえがいるのです。
Jeśli te powody nie wystarczą — chętnie poświęcę tę książkę dziecku, jakim był kiedyś ten dorosły. Wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi. Choć niewielu z nich o tym pamięta. Zmieniam, więc moją dedykację:
まだいいわけがほしいのなら、このひともまえは子どもだったので、ぼくはその子どもにこの本をささげることにします。おとなはだれでも、もとは子どもですよね。(みんな、そのことをわすれますけど。)じゃあ、ささげるひとをこう書きなおしましょう。
LEONOWI WERTH, GDY BYŁ MAŁYM CHŁOPCEM
(かわいい少年だったころの)
レオン・ウェルトに
ROZDZIAŁ 1
1
Gdy miałem sześć lat, zobaczyłem pewnego razu wspaniały obrazek w książce opisującej puszczę dziewiczą. Książka nazywała się „Historie prawdziwe”. Obrazek przedstawiał węża boa, połykającego drapieżne zwierzę. Oto kopia rysunku:
ぼくが6つのとき、よんだ本にすばらしい絵があった。『ぜんぶほんとのはなし』という名まえの、しぜんのままの森について書かれた本で、そこに、ボアという大きなヘビがケモノをまるのみしようとするところがえがかれていたんだ。だいたいこういう絵だった。
W książce było napisane: „Węże boa połykają w całości schwytane zwierzęta. Następnie nie mogą się ruszać i śpią przez sześć miesięcy, dopóki zdobycz nie zostanie strawiona”.
「ボアというヘビは、えものをかまずにまるのみします。そのあとはじっとおやすみして、6か月かけて、おなかのなかでとかします。」と本には書かれていた。
Po obejrzeniu obrazka wiele myślałem o życiu dżungli. Pod wpływem tych myśli udało mi się przy pomocy kredki stworzyć mój pierwszy rysunek. Rysunek numer 1. Wyglądał on tak:
そこでぼくは、ジャングルではこんなこともおこるんじゃないか、とわくわくして、いろいろかんがえてみた。それから色えんぴつで、じぶんなりの絵をはじめてかいてやった。さくひんばんごう1。それはこんなかんじ。
Pokazałem moje dzieło dorosłym i spytałem, czy ich przeraża.
ぼくはこのけっさくをおとなのひとに見せて、こわいでしょ、ときいてまわった。
— Dlaczego kapelusz miałby przerażać? — odpowiedzieli dorośli.
でもみんな、「どうして、ぼうしがこわいの?」っていうんだ。
Mój obrazek nie przedstawiał kapelusza. To był wąż boa, który trawił słonia. Narysowałem następnie przekrój węża, aby dorośli mogli zrozumieć. Im zawsze trzeba tłumaczyć. Mój rysunek numer 2 wyglądał następująco:
この絵は、ぼうしなんかじゃなかった。ボアがゾウをおなかのなかでとかしている絵だった。だから、ぼくはボアのなかみをかいて、おとなのひとにもうまくわかるようにした。あのひとたちは、いつもはっきりしてないとだめなんだ。さくひんばんごう2はこんなかんじ。
Dorośli poradzili mi, abym porzucił rysowanie węży zamkniętych oraz otwartych i abym się raczej zajął geografią, historią, arytmetyką i gramatyką. W ten sposób. mając lat sześć, porzuciłem wspaniałą karierę malarską.
おとなのひとは、ボアの絵なんてなかが見えても見えなくてもどうでもいい、とにかく、ちりやれきし、さんすうやこくごのべんきょうをしなさいと、ぼくにいいつけた。というわけで、ぼくは6さいで絵かきになるゆめをあきらめた。
Zraziłem się niepowodzeniem rysunku numer 1 i numer 2. Dorośli nigdy nie potrafią sami zrozumieć. A dzieci bardzo męczy konieczność stałego objaśniania.
さくひんばんごう1と2がだめだったから、めげてしまったんだ。おとなのひとはじぶんではまったくなんにもわからないから、子どもはくたびれてしまう。いつもいつもはっきりさせなきゃいけなくて。
Musiałem wybrać sobie inny zawód: zostałem pilotem. Latałem po całym świecie i muszę przyznać, że znajomość geografii bardzo mi się przydała.
それでぼくはしぶしぶべつのしごとにきめて、ひこうきのそうじゅうをおぼえた。せかいじゅうをちょっととびまわった。ちりをべんきょうして、ほんとやくに立った。
Potrafiłem jednym rzutem oka odróżnić Chiny od Arizony. Ta wiedza oddaje duże usługi, szczególnie wówczas, gdy się błądzi nocą.
ひとめで中国なのかアリゾナなのかがわかるから、夜なかにとんでまよっても、かなりたすかるってもんだ。
Zawód pilota dał mi okazję do licznych spotkań z wieloma poważnymi ludźmi. Wiele czasu spędziłem z dorosłymi. Obserwowałem ich z bliska. Lecz to nie zmieniło mej opinii o nich.
こうしてぼくは生きてきて、ちゃんとしたひとたちともおおぜいであってきた。おとなのひとのなかでくらしてきた。ちかくでも見られた。でもそれでなにかいいことがわかったわけでもなかった。
Gdy spotykałem dorosłą osobę, która wydawała mi się trochę mądrzejsza, robiłem na niej doświadczenie z moim rysunkiem numer 1, który stale nosiłem przy sobie. Chciałem wiedzieć, czy mam do czynienia z osobą rzeczywiście pojętną.
すこしかしこそうなひとを見つけると、ぼくはいつも、とっておきのさくひんばんごう1を見せてみることにしていた。ほんとうのことがわかるひとなのか知りたかったから。
Lecz za każdym razem odpowiadano mi: „To jest kapelusz.”
でもかえってくるのは、きまって「ぼうしだね。」って。
Wobec tego nie rozmawiałem ani o wężach boa, ani o lasach dziewiczych, ani o gwiazdach. Starałem się być na poziomie mego rozmówcy. Rozmawiałem o brydżu, golfie, polityce i krawatach. A dorosły był zadowolony, że poznał tak rozsądnego człowieka.
そういうひとには、ボアのことも、しぜんの森のことも、星のこともしゃべらない。むこうに合わせて、トランプやゴルフ、せいじやネクタイのことをしゃべる。するとおとなのひとは、ものごとがはっきりわかっているひととおちかづきになれて、とてもうれしそうだった。
ROZDZIAŁ 2
2
W ten sposób, nie znajdując z nikim wspólnego języka, prowadziłem samotne życie aż do momentu przymusowego lądowania na Saharze. Było to sześć lat temu.
それまで、ぼくはずっとひとりぼっちだった。だれともうちとけられないまま、6年まえ、ちょっとおかしくなって、サハラさばくに下りた。
Coś się zepsuło w motorze. Ponieważ nie towarzyszył mi ani mechanik, ani pasażerowie, musiałem sam zabrać się do bardzo trudnej naprawy.
ぼくのエンジンのなかで、なにかがこわれていた。ぼくには、みてくれるひとも、おきゃくさんもいなかったから、なおすのはむずかしいけど、ぜんぶひとりでなんとかやってみることにした。
Była to dla mnie kwestia życia lub śmierci. Miałem zapas wody zaledwie na osiem dni.
それでぼくのいのちがきまってしまう。のみ水は、たった7日ぶんしかなかった。
Pierwszego wieczoru zasnąłem na piasku, o tysiąc mil od terenów zamieszkałych. Byłem bardziej osamotniony, niż rozbitek na tratwie pośrodku oceanu.
1日めの夜、ぼくはすなの上でねむった。ひとのすむところは、はるかかなただった。海のどまんなか、いかだでさまよっているひとよりも、もっとひとりぼっち。
Toteż proszę sobie wyobrazić moje zdziwienie, gdy o świcie obudził mnie czyjś głosik. Posłyszałem:
だから、ぼくがびっくりしたのも、みんなわかってくれるとおもう。じつは、あさ日がのぼるころ、ぼくは、ふしぎなかわいいこえでおこされたんだ。
— Proszę cię, narysuj mi baranka.
「ごめんください……ヒツジの絵をかいて!」
— Co takiego?
「えっ?」
— Narysuj mi baranka.
「ぼくにヒツジの絵をかいて……」
Zerwałem się na równe nogi. Przetarłem dobrze oczy. Natężyłem wzrok. I zobaczyłem niezwykłego małego człowieka, który bacznie mi się przyglądał.
かみなりにうたれたみたいに、ぼくはとびおきた。目をごしごしこすって、ぱっちりあけた。すると、へんてこりんなおとこの子がひとり、おもいつめたようすで、ぼくのことをじっと見ていた。
Oto jego najlepszy portret, który udało mi się zrobić później:
あとになって、この子のすがたを、わりとうまく絵にかいてみた。
Oczywiście nie jest on na tym rysunku tak czarujący jak w rzeczywistości. To nie moja wina. Gdy miałem sześć lat, dorośli zniechęcili mnie do malarstwa i dlatego umiem rysować tylko węże boa zamknięte i otwarte.
でもきっとぼくの絵は、ほんもののみりょくにはかなわない。ぼくがわるいんじゃない。六さいのとき、おとなのせいで絵かきのゆめをあきらめちゃったから、それからずっと絵にふれたことがないんだ。なかの見えないボアの絵と、なかの見えるボアの絵があるだけ。
Patrzyłem na to zjawisko oczyma okrągłymi ze zdziwienia. Nie zapominajcie, że znajdowałem się o tysiąc mil od terenów zamieszkałych. Tymczasem człowieczek nie wyglądał ani na zabłąkanego, ani na ginącego ze zmęczenia, ani na umierającego z pragnienia czy głodu, ani na przestraszonego.
それはともかく、いきなりひとが出てきて、ぼくは目をまるくした。なにせひとのすむところのはるかかなたにいたんだから。でも、おとこの子はみちをさがしているようには見えなかった。
W niczym nie przypominał dziecka zgubionego w środku pustyni, o tysiąc mil od miejsc zamieszkałych. Gdy wreszcie odzyskałem mowę, odezwałem się:
へとへとにも、はらぺこにも、のどがからからにも、びくびくしているようにも見えなかった。ひとのすむところのはるかかなた、さばくのどまんなかで、まい子になっている、そんなかんじはどこにもなかった。
やっとのことで、ぼくはその子にこえをかけた。
— Ale… cóż ty tutaj robisz?
「えっと……ここでなにをしてるの?」
A on powtórzył bardzo powoli, jak gdyby chodziło o niezwykle ważną sprawę:
すると、その子はちゃんとつたえようと、ゆっくりとくりかえした。
— Proszę cię, narysuj mi baranka…
「ごめんください……ヒツジの絵をかいて……」
Zawsze ulega się urokowi tajemnicy. Pomimo niedorzeczności sytuacji — byłem bowiem o tysiąc mil od terenów zamieszkałych i grozi mi niebezpieczeństwo śmierci — wyciągnąłem z kieszeni kartkę papieru i wieczne pióro.
ものすごくふしぎなのに、だからやってしまうことってある。それでなんだかよくわからないけど、ひとのすむところのはるかかなたで死ぬかもしれないのに、ぼくはポケットから1まいのかみとペンをとりだした。
W tym momencie przypomniałem sobie, że przecież uczyłem się tylko geografii, historii, rachunków i gramatyki, więc zmartwiony powiedziałem chłopcu, że nie umiem rysować. Ale on odrzekł:
でもそういえば、ぼくはちりやれきし、さんすうやこくごぐらいしかならっていないわけなので、ぼくはそのおとこの子に(ちょっとしょんぼりしながら)絵ごころがないんだ、というと、その子はこうこたえた。
— To nic nie szkodzi. Narysuj mi baranka.
「だいじょうぶ。ぼくにヒツジの絵をかいて。」
Ponieważ nigdy w życiu nie rysowałem baranka, pokazałem mu jeden z dwóch rysunków, jakie umiałem zrobić: rysunek węża boa zamkniętego. Ku memu zdziwieniu chłopczyk odpowiedział:
ヒツジをかいたことがなかったから、やっぱり、ぼくのかけるふたつの絵のうち、ひとつをその子にかいてみせた。なかの見えないボアだった。そのあと、おとこの子のことばをきいて、ぼくはほんとうにびっくりした。
— Nie, nie. Nie chcę słonia połkniętego przez węża boa. Boa jest zbyt niebezpieczny, a słoń za duży. Mam za mało miejsca. Potrzebny mi jest baranek. Narysuj mi baranka.
「ちがうよ! ボアのなかのゾウなんてほしくない。ボアはとってもあぶないし、ゾウなんてでっかくてじゃまだよ。ぼくんち、すごくちいさいんだ。ヒツジがいい。ぼくにヒツジをかいて。」
Narysowałem baranka.
なので、ぼくはかいた。
Mały przyjrzał się uważnie i rzekł:
それで、その子は絵をじっとみつめた。
— Nie, ten baranek jest już bardzo chory. Zrób innego.
「ちがう! これもう、びょうきじゃないの。もういっかい。」
Narysowałem.
ぼくはかいてみた。
Mały przyjaciel uśmiechnął się grzecznie z pobłażaniem:
ぼうやは、しょうがないなあというふうにわらった。
— Przyjrzyj się. To nie jest baranek, to baran. On ma rogi.
「見てよ……これ、ヒツジじゃない。オヒツジだ。ツノがあるもん……」
Zrobiłem nowy rysunek.
ぼくはまた絵をかきなおした。
Ale został odrzucony tak jak poprzedni:
だけど、まえのとおなじで、だめだといわれた。
— Ten baranek jest za stary. Chcę mieć baranka, który będzie długo żył.
「これ、よぼよぼだよ。ほしいのは長生きするヒツジ。」
Tracąc już cierpliwość — chciałem bowiem jak najprędzej zabrać się do naprawy motoru nabazgrałem ten obrazek.
もうがまんできなかった。はやくエンジンをばらばらにしていきたかったから、さっとこういう絵をかいた。
I powiedziałem:
ぼくはいってやった。
— To jest skrzynka. Baranek, którego chciałeś mieć, jest w środku.
「ハコ、ね。きみのほしいヒツジはこのなか。」
Byłem bardzo zdziwiony, widząc radość na buzi małego krytyka.
ところがなんと、この絵を見て、ぼくのちいさなしんさいんくんは目をきらきらさせたんだ。
— To jest właśnie to, czego chciałem. Czy myślisz, ze trzeba dużo trawy dla tego baranka?
「そう、ぼくはこういうのがほしかったんだ! このヒツジ、草いっぱいいるかなあ?」
— Dlaczego pytasz?
「なんで?」
— Bo mam tak mało miejsca …
「だって、ぼくんち、すごくちいさいんだもん……」
— Na pewno wystarczy. Dałem ci zupełnie małego baranka.
「きっとへいきだよ。あげたのは、すごくちいさなヒツジだから。」
Pochylił główkę nad rysunkiem.
— Nie taki znowu mały. Zobacz, zasnął…
その子は、かおを絵にちかづけた。
「そんなにちいさくないよ……あ! ねむっちゃった……」
Tak wyglądał początek mojej znajomości z Małym Księciem.
ぼくがあのときの王子くんとであったのは、こういうわけなんだ。
ROZDZIAŁ 3
3
Dużo czasu upłynęło, zanim zrozumiałem, skąd przybył. Mały Książę, choć sam zadawał mi wiele pytań udawał, że moich nie słyszy.
その子がどこから来たのか、なかなかわからなかった。まさに気ままな王子くん、たくさんものをきいてくるわりには、こっちのことにはちっとも耳をかさない。
Dopiero z wypowiedzianych przypadkowo słów poznałem jego historię. Kiedy po raz pierwszy ujrzał mój samolot (nie narysuję mego samolotu, ponieważ jest to rysunek zbyt trudny), zapytał:
たまたま口からでたことばから、ちょっとずつ見えてきたんだ。たとえば、ぼくのひこうきをはじめて目にしたとき(ちなみにぼくのひこうきの絵はかかない、ややこしすぎるから)、その子はこうきいてきた。
— Co to za przedmiot?
「このおきもの、なに?」
— To nie jest przedmiot. To lata. To samolot. To mój samolot.
「これはおきものじゃない。とぶんだ。ひこうきだよ。ぼくのひこうき。」
Byłem bardzo dumny, mogąc mu powiedzieć, latam. Wtedy zapytał:
ぼくはとぶ、これがいえて、かなりとくいげだった。すると、その子は大きなこえでいった。
— Jak to? Spadłeś z nieba?
「へえ! きみ、空からおっこちたんだ!」
— Tak — odparłem skromnie.
「うん。」と、ぼくはばつがわるそうにいった。
— Ach, to zabawne…
「ぷっ! へんなの……!」
I Mały Książe wybuchnął śmiechem, który mnie rozgniewał. Wolałbym, aby poważniej traktowano moje nieszczęście. Po chwili powiedział:
この気まま王子があまりにからからとわらうので、ぼくはほんとにむかついた。ひどい目にあったんだから、ちゃんとしたあつかいをされたかった。それから、その子はこうつづけた。
— A więc ty też spadłeś z nieba? Z jakiej planety pochodzisz?
「なあんだ、きみも空から来たんだ! どの星にいるの?」
W tym momencie rozjaśnił mi się nieco mrok otaczający jego zjawienie się i spytałem natychmiast:
ふと、その子のひみつにふれたような気がして、ぼくはとっさにききかえした。
— Więc ty przybyłeś z innej planety?
「それって、きみはどこかべつの星から来たってこと?」
Ale on nie odpowiadał. Schylił głowę i uważnie przyglądał się memu samolotowi.
でも、その子はこたえなかった。ぼくのひこうきを見ながら、そっとくびをふった。
— To prawda. Przy pomocy czegoś takiego nie mogłeś przybyć z daleka.
「うーん、これだと、あんまりとおくからは来てないか……」
I pogrążył się w rozmyślaniach. Następnie wyjął z kieszeni baranka i zaczął uważnie przyglądać się swemu skarbowi.
その子はしばらくひとりで、あれこれとぼんやりかんがえていた。そのあとポケットからぼくのヒツジをとりだして、そのたからものをくいいるようにじっと見つめた。
Możecie sobie wyobrazić, jak bardzo byłem zaintrygowany tym zagadkowym zwierzeniem o innych planetach. Starałem się zatem dowiedzieć czegoś więcej.
みんなわかってくれるとおもうけど、その子がちょっとにおわせた〈べつの星〉のことが、ぼくはすごく気になった。もっとくわしく知ろうとおもった。
— Skąd przybyłeś, mój mały? Gdzie jest twój dom? Dokąd chcesz zabrać baranka?
「ぼうやはどこから来たの? 〈ぼくんち〉ってどこ? ヒツジをどこにもっていくの?」
Po chwili pełnej skupienia powiedział:
その子はこたえにつまって、ぼくにこういうことをいった。
— Dobrą stroną tej skrzynki, którą mi dałeś, jest to, że będzie w nocy jego domkiem.
「よかった、きみがハコをくれて。よる、おうちがわりになるよね。」
— Naturalnie. Jeżeli będziesz grzeczny, dam ci jeszcze linkę i palik, abyś mógł go w dzień przywiązywać.
「そうだね。かわいがるんなら、ひるま、つないでおくためのロープをあげるよ。それと、ながいぼうも。」
Ta propozycja uraziła Małego Księcia.
でもこのおせっかいは、王子くんのお気にめさなかったみたいだ。
— Przywiązywać? Też pomysł!
「つなぐ? そんなの、へんなかんがえ!」
— Jeżeli go nie przywiążesz, to pójdzie gdziekolwiek i zginie.
「でもつないでおかないと、どこかに行っちゃって、なくしちゃうよ。」
Mój mały przyjaciel znowu się roześmiał.
このぼうやは、またからからとわらいだした。
— A gdzież on ma iść?
「でも、どこへ行くっていうの!」
— Gdziekolwiek, prosto przed siebie.
「どこへでも。まっすぐまえとか……」
Wtedy Mały Książę powiedział z powagą:
すると、こんどはこの王子くん、おもいつめたようすで、こうおっしゃる。
— To nie ma znaczenia. Ja mam tak mało miejsca.
「だいじょうぶ、ものすごおくちいさいから、ぼくんち。」
Następnie dorzucił z odrobiną — jak mi się wydawało — smutku:
それから、ちょっとさみしそうに、こういいそえた。
— Idąc prosto przed siebie nie można zajść daleko …
「まっすぐまえにすすんでも、あんまりとおくへは行けない……」
Reklama